Za nami cudowne spotkanie z panią Barbarą Gawryluk. Niedzielne przedpołudnie spędziliśmy w Polskiej Szkole w Oss słuchając jej wspaniałych, ciepłych opowieści o bohaterach jej książek. Dzieci, ale i dorośli słuchali z prawdziwym zainteresowaniem. Pani Barbara znalazła oczywiście czas także na podpisanie książek dla wszystkich chętnych, zrobienie zdjęć. Ciężko było zakończyć to wyjątkowe spotkanie, czas pobytu pani Barbary w Holandii minął zdecydowanie za szybko. Dziękujemy wszystkim, którzy nas w czasie spotkania odwiedzili. Dziękujemy także Fundacji ABCXXI, dzięki której spotkanie się odbyło. Przede wszystkim jednak dziękujemy pani Barbarze Gawryluk za przyjęcie naszego zaproszenia i niezapomniane chwile, które pani Barbara swoja obecnością nam zapewniła.
W tym tygodniu w Holandii trwa Tydzień Książki Dziecięcej. Spotkanie z panią Gawryluk pięknie się wpisało w te obchody. Moje dzieci, 4,5 letnia Julia i 8 letni Filip w poniedziałkowy poranek pomaszerowały do szkoły z książkami pani Basi, aby pochwalić się dedykacjami. Podejrzewam, ze nie tylko moje dzieci :-) ale i inne osstojowe, uczestniczące w spotkaniu dzieciaki opowiadały w swoich szkołach o tym wyjątkowym gościu Polskiej Szkoły w Oss.
A od pani Barbary Gawryluk dostaliśmy maila następującej treści:
U polskich dzieci w Oss.
Takie spotkanie jak w Oss to marzenie każdego pisarza tworzącego dla dzieci.
Nieczęsto zdarza mi się uczestniczyć w spotkaniu z całymi rodzinami. Z zasłuchanymi dziećmi w różnym wieku i ich rodzicami, żywo reagującymi na każdy tekst, historię, anegdotę.
W polskiej szkole w Oss czułam sympatię i zainteresowanie. I nawet holenderscy członkowie rodzin, przecież nie wszystko rozumiejący z moich opowieści, uśmiechali się i cierpliwie słuchali kolejnych historii.
Miłą niespodzianką były ilustracje wykonane przez dzieci, dowód, że niektórzy bohaterowie moich książek już są im znani. Choć to nigdy nie jest warunek dobrego spotkania, tutaj znajomość kilku tytułów wywołała bardzo ciekawe pytania i od dzieci i od dorosłych.
Podobało mi się, że małe dzieci siedziały razem ze starszymi. To często bywa kłopotliwe, tutaj okazało się zupełnie naturalne.
dziękuję za profesjonalne przygotowanie spotkania. Ani przez moment nie czułam się niepewnie, chociaż jadąc do Was obawiałam się, jak zostanę przyjęta przez tych, dla których książka czytana po polsku jest też sposobem na kontakt z krajem.
Gratuluję świetnego miejsca i życzę sukcesów. Będę opowiadać o Waszej małej społeczności i dawać Was za przykład.
Pozdrawiam serdecznie
Barbara Gawryluk
FILM ZE SPOTKANIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz