wtorek, 20 września 2016

Konkurs plastyczny- Pan Kuleczka i jego przyjaciele

Tradycyjnie już jesień w Osstoji jest literacka. Tradycyjnie też naszym spotkaniom autorskim towarzyszą konkursy plastyczne. Tym razem prosiliśmy dzieci o namalowanie Pana Kuleczki i jego przyjaciół w Holandii. Tylko ośmioro dzieci przyniosło nam swoje prace, dlatego nagrodziliśmy wszystkim- oczywiście książkami Wojciecha Widłaka! 

Plakat konkursu- zaakceptowany przez ilustratorkę, autora i wydawnictwo


Julka, Julia, Janek, Oliwia, Nathan, Alicja, Vanessa i Marysia ze swoimi pracami!



Agnieszka Steur w naszej szkole


Gościem dnia, 24.09 była Agnieszka Steur, polska autorka książek mieszkająca w Holandii. Agnieszka odwiedziła każdą grupę naszej szkoły. Z najmłodszymi czytała swoją książkę o przygodach krasnala Kwaska, najstarsi uczniowie przeprowadzili z panią Agnieszką wywiad. Bardzo dziękujemy za inspirujące i mile spotkanie!

wtorek, 13 września 2016

Zaproszenie do Driel



Bohater ON


Jak mówić o trudnych temat za uczniami? I czy mówić? Historia, nawet ta bolesna, jest częścią dziedzictwa młodego pokolenia.W lokalnych szkołach holenderskich historii jest niewiele, a Polskich elementów nie ma wcale. Rolą polonijnej szkoły, rodziców jest więc opowiedzenie dzieciom o tym co Polskę ukształtowało, w sposób nie przytłaczający faktami, datami, ale w taki aby zainteresować tematem, zainspirować do dalszych poszukiwań, poszerzania wiedzy.

W naszej Polskiej Szkole, staramy się pokazać uczniom żywą historię. Tak było i w tym przypadku, kiedy włączyliśmy się w akcję BohaterON kartka do powstańca. Najstarsi uczniowie usłyszeli o Powstaniu Warszawskim (niektórzy po raz pierwszy) obejrzeli pomnik Małego Powstańca, poznali symbol Polska Walcząca. Usłyszeli historię Powstańców, a na koniec każdy indywidualnie wypisał swoją kartę do Powstańca.

Wszystkie kartki trafią do warszawskiej fundacji Sensoria, która przekaże je naszym Bohaterom.

Witaj szkoło!

Rozpoczęliśmy kolejny rok szkolny. Miło było się znów zobaczyć, porozmawiać o wakacjach, sprawdzić kto ile urósł, kto jak się opalił.
W tym roku przeprowadziliśmy się do nowego skrzydła budynku. Całkiem nowe wnętrze nowego Ontmoetingscentrum Meteoor jest kolorowe, przyjazne i spodobało się zarówno uczniom jak i rodzicom. Mamy nadzieję, że będzie to dla nas wygodne miejsce do nauki, zabawy i spotkań

Najmłodsza grupa szkolna

Działalność szkoły w roku 2016  jest wspierana przez Fundację Edukacja dla Demokracji w ramach projektu Szkoła.PL współfinansowanego w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą






czwartek, 8 września 2016

Polska Szkoła? Naturalnie, że TAK!

Polska Szkoła? Naturalnie, że tak!

Mieszkamy w Holandii. Nasze dzieci urodziły się w Holandii lub przyjechały z nami z Polski mając kilka lat, a może dopiero całkiem  niedawno. Martwimy się często o rozwój języka niderlandzkiego- czy i jak sobie dzieci poradzą? Jak szybko nauczą się lokalnego języka i czy znajdą przyjaciół? Jeśli dzieci przyjechały z Polski i od razu muszą zacząć naukę w szkole holenderskiej, początki mogą być trudne. Jeśli dzieci urodziły się w Holandii, a w domu mówiły po polsku, również językowo mogą odbiegać od holenderskich rówieśników. Statystyki, badania, doświadczenie pokazują jednak, że polonijne dzieci radzą sobie całkiem dobrze, szybko nadrabiają początkowe zaległości, a często odnoszą sukcesy szkolne. O rozwój języka niderlandzkiego dbają lokalne szkoły, często logopedzi, rówieśnicy, otoczenie i czas- bo to język niderlandzki dominuje w życiu naszych dzieci.  

Jak zadbać więc o rozwój języka polskiego? Jak uzupełnić lokalną edukację dzieci o elementy polskie?  W Holandii możemy zapisać dziecko do Polskich Szkół Społecznych, szkół parafialnych lub Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Ambasadzie Polskiej w Hadze. Zajęcia we wszystkich tych szkołach są zajęciami uzupełniającymi, w czasie wolnym od zajęć w lokalnych szkołach. Nie ma w Holandii szkół polskich, które mogą zastąpić szkołę lokalną. Obowiązek szkolny dzieci muszą realizować w szkole holenderskiej. Dzieci mieszkające w Holandii obowiązek szkolny (od 5 roku życia) muszą realizować w  lokalnych holenderskich lub międzynarodowych placówkach. Zajęcia odbywają się w języku niderlandzkim. Szkołę mogą, i poza wyjątkami wszystkie to robią, zacząć już 4-latki. Alternatywą dla szkoły holenderskiej są szkoły międzynarodowe. 

Forum Polskich Szkół w Holandii zrzesza wszystkie obecnie istniejące Polskie Szkoły Społeczne. Szkoły są prowadzone przez autonomiczne organizacje, stowarzyszenia czy fundacje, ale wszystkie funkcjonują podobnie. Zajęcia odbywają się w soboty, dwa razy w miesiącu. Dzieci uczą się w szkołach tzw przedmiotów ojczystych czyli języka polskiego, polskiej historii, geografii, kultury, poznają nasze tradycje, obyczaje, święta. Bardzo istotną rolą polskich szkół jest zapewnienie naszym dzieciom towarzystwa polskojęzycznych rówieśników.  Grupy rówieśnicza, koleżanki i koledzy którzy mają podobne doświadczenia jest dla dzieci ważnych elementem prawidłowego rozwoju oraz nieocenionym wsparciem w przypadku dzieci, które dopiero przyjechały do Holandii i jeszcze nie mają przyjaciół w holenderskich szkołach. 

Inną opcją są także szkoły internetowe, przy czym należy pamiętać, że wiąże się to z zapisaniem dziecka do szkoły w Polsce, realizowaniem pełnego programu szkolnego oraz koniecznością zdawania przez dziecko rocznych egzaminów kwalifikacyjnych, ponieważ szkoły internetowe to faktycznie realizowanie obowiązku szkolnego w trybie nauczania domowego. Edukacja domowa regulowana przepisami prawa polskiego jest formą kształcenia od lat funkcjonującą w Polsce. Rodzice mają możliwość nie posyłania dziecka do placówek oświatowych, jeśli mogą zapewnić odpowiednie warunki do realizowania podstawy programowej obowiązującej na danym etapie nauki. W ostatnich latach, liczne szkoły internetowe, wykorzystały tą możliwość przygotowując ofertę dla polonijnych dzieci. Czy dzieciom potrzebny jest pełen polski program, egzaminy, godziny spędzone przy komputerze to już pytania na które muszą odpowiedzieć sobie rodzice. Warto dodać, że dziecko musi być zapisane do fizycznie istniejącej w Polsce szkoły, co oznacza że w świetle prawa realizuje obowiązek szkolny w dwóch krajach naraz. 

Dwujęzyczne wychowanie i edukacja to kapitał na przyszłość dla naszych dzieci. Wysiłek włożony teraz w naukę języka polskiego zaowocuje po latach. Nie odbierajmy dzieciom tych możliwości. Dwujęzyczność się opłaca, bo świat się zmienia. Nawet jeśli nie planujemy naszym dzieciom przyszłości w Polsce, one mogą mieć inne plany. Nawet jeśli nie będą mieszkać w Polsce, dodatkowy język obcy to atut w CV. Nawet jeśli język polski dzieciom się nie przyda w życiu to dwujęzyczność ułatwia naukę innych języków obcych. 
O zaletach dwujęzyczności można pisać wiele. Polecamy lekturę: 

www.growingupbilingual.org


Autor: Agnieszka Lonska




Wrześniowe zajęcia

Od Pani Iwonki: W zeszłą sobotę (31.08) były zajęcia integracyjne by poznać siebie na wzajem. Poznaliśmy też Zająca Tupa, który będzie nam w...