niedziela, 22 września 2013

Driel 2014, O dumie z bycia Polakiem

AGNIESZKA LONSKA:

Nie zawsze jest łatwo być Polakiem w Holandii. Są jednak momenty, kiedy Holendrzy nas pozytywnie wyróżniają i zauważają. Wrzesień, październik obfitują w takie chwile. To czas wspomnień wydarzeń z czasów II wojny światowej, które są pieczołowicie pielęgnowane przez lokalne stowarzyszenia holenderskie.

Tak było i wczoraj, na uroczystościach w Driel. Było wzruszenie, kiedy chór holenderskich dzieci śpiewał (po polsku) Boże coś Polskę, były podniosłe chwile podczas składania wieńców, był uśmiech na twarzy kiedy dzieci z holenderskiej rodziny, która stała obok nas zorientowały się, ze ja i moje dzieci mówimy po polsku i podekscytowane powiedziały rodzicom- To też są Polacy, tak jak Ci z pomnika!

Oczywiście dla nas- dorosłych, spotkanie miało inny wymiar niż dla obecnych wczoraj na uroczystościach  osstojowych dzieci. Maja, Filip, Julka, Daphne, Aleks cieszyli się na spotkanie z polskimi żołnierzami, z tego ze jesteśmy na "Polenplein" i ze wszędzie widać biało-czerwone flagi.  Zdjęcie z polskim generałem i rozmowa z panem ambasadorem to powód do radości dla 8 latka. Historia jest gdzieś w tle, ale ważne ze jest, bo choć pewnie nie teraz to za lat kilka czy kilkanaście wspomnienia z takiego dnia nabiorą innego znaczenia.

Szkoła w Nijmegen zaprosiła dzieci na lekcje historii. Najmłodsi mogli posłuchać pana Dominika o tym jak wyglądały działania wojenne w 1944 roku. Ci którzy słuchali uważnie mieli szanse na zdobycie nagród po udzieleniu właściwych odpowiedzi na zadane pytania. Polska Szkoła w Oss dziękuje za zaproszenie!

Uroczystości w Driel, w Oosterbeek, w Arnhem, w Ede związane są z Operacja Market Garden z 1944 roku.  (więcej tutaj)
 21 września 1944 roku na polach pod Driel wylądowało 1680 spadochroniarzy z Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej pod dowództwem generała St. Sosabowskiego. 1 SBS wzięła udział w bitwie pod Arnhem.
Rok później, w 1945 r., powstał komitet Driel-Polen. Jako wyraz wdzięczności i oznaka przyjaźni mieszkańców Driel dla ich polskich wyzwolicieli.

Stichting Driel-Polen zostalo docenienie także przez polonie holenderska. W 2012 zostało nagrodzone nagroda publiczności w drugiej edycji Polonusa. LINK


Ze strony: driel-polen.nl

Cokół pomnika symbolizuje Naród Polski.
W miejscu odsłoniętym od ruchu umieszczono w nim ziemię polską. Z obu stron znajdują się herby Polski i Warszawy zwieńczone godłem Polskiej Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Z cokołu wznosi się betonowy element symbolizujący siłę polskiego ducha i nieustraszoną odwagę.
Od frontu widzimy postać przedstawiającą młodość, przyszłość, która trzyma w rękach wolność jak kosztowny skarb.
W trudnych okresach wolność znika, ale jest to tylko pozór.
 Wolność jest zawsze obecna i koncentruje się na niezłomnej sile Narodu, dodaje Polakom odwagi i siły ducha i zawsze się odradza.
Rzeźbiarz: Jan Vlasblom, zamieszkały w Rotterdam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wrześniowe zajęcia

Od Pani Iwonki: W zeszłą sobotę (31.08) były zajęcia integracyjne by poznać siebie na wzajem. Poznaliśmy też Zająca Tupa, który będzie nam w...